Wczoraj nie było piosenki bo wylądowałem w Breslau na nieprzewidzianej imprezie... Uprzedzam pytania - tak. Tak, było całkiem podobnie jak na załączonym fragmencie filmowym. Dotarłem nawet pod płot za którym grał Grinderman... to było bardzo smutne i niezwykle frustrujące przeżycie.
hehe Najlepszy moment w filmie :))
OdpowiedzUsuń