piątek, 3 lutego 2012

Dead Meadow - Me and the Devil Blues

Zapuściłem bloga więc dziś bonus...



I jeszcze fajny akustyczny cover klasyka Sleep - Dragonaut (oryginał był tu klik).


Autor: Krzysztof Ryszard Wojciechowski o 11:11
Etykiety:

1 komentarz:

  1. Marcin Z.3 lutego 2012 14:50

    "Me and the devil blues" piękne. Połowa kapel, które słucham tak gra. Tyle że w przerwach między szybszymi kawałkami. Oczywiście uwielbiam te przerwy.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)